Urlop - 19 lipca - 2 sierpnia

W związku z tym, że jutro rano wyjeżdżamy na długo wyczekiwany urlop, wszystich zainteresowanych moimi chustami zapraszam na początku sierpnia :)
Jak tylko wrócę, zabieram się znowu do szycia - w kolejce czekają: MT z czekoladowego sztruksu i torba do niego, chusta kółkowa dla mamy z forum mamowego oraz chusty, które będzie można kupić w Centrum Hobbystycznym Decou w Szczecinie. A to dopiero początek... :)

Walabia Slings rusza do testów :)

Tak więc nadszedł ten dzień :)

Jedna z moich chust wyruszyła dzisiaj "w Polskę" ;) Będą ją testować mamy (a może i tatusiowie) z forum chustowego www.chusty.info/forum. Już wkrótce w dziale Opinie o chustach Walabia Slings pojawią się recenzje tej chusty, a w Galerii - zdjęcia z chustą "w akcji".

Mam nadzieję, że chusta będzie się dobrze nosić :)

Nowe kółkowe :)

Dwie chusty kółkowe szyte na zamówienie. Obie z lnu.

Różowa - dla Magdy i Natalki :)

Khaki - z brązowym trójkątem w ogonie - dla rodziców Ignasia (to specjalna wersja "mamowo-tatowa" ;) ).

Centrum Hobbystyczne Decou

Już od wrzesnia moje chusty będzie można kupić w Szczecinie!
Zapraszam wszystkich do Centrum Hobbystycznego Decou - ul. E. Plater 7c, w Szczecinie.

A tym, którzy nie mogą odwiedzić Centrum osobiście, polecam stronę http://www.centrumhobbystyczne.pl/ - znajdziecie tu prawdziwe cudeńka - ręcznie robioną bizuterię, decoupage i wiele innych (m.in. warszaty i spotkania twórcze). POLECAM! :)

Turkusowe marzenie

Właśnie powstaje kolejna chusta - tym razem na specjalne zamówienie dla Skrzacika i Maciusia :)

Będzie lniana, w kolorze niebiesko - turkusowym, z ozdobnie wyszywanym ogonem. Do tego turkusowe kółka.

Na razie wrzucam zdjęcie materiału, już wkrótce sama chusta.

A oto efekt końcowy:

Dirty Pink - śliczna kółkowa

Nigdy nie myślałam, że przekonam się do różu, ale ten materiał urzekł mnie od początku. Jest w kolorze "przybrudzonego" różu. Bardzo "smakowity" kolor :)

Materiał to bawełna - nieco grubsza, ale dzięki temu fajnie się układa i dobrze rozkłada ciężar. Świetnie się w niej nosi nawet cięższe dziecko.

Wersja nr 1 - "drapieżna" - z czerwonymi kółkami (moja faworytka) - od jutra będzie testowana przez Magdę i Natalkę.

Wersja nr 2 - delikatna - ze srebrnymi kółkami - idzie "w świat".
Będą ją testować dziewczyny z forum chustowego. Mam nadzieję, ze już wkrótce pojawią sie tu zdjęcia chuścioszków w tej właśnie chuście, a w dziale "Opinie..." będziecie mogli przeczytać komentarze testujących mam. No i dzięki temu, bedę wiedziała czy i co trzeba jeszcze w moich chustach udoskonalić :)

Niebieski pouch :)

Po wielu próbach - uszyłam idealnego poucha. Chusta dla mnie i synka - do zadań specjalnych :)
Jest dobrze dopasowany, z grubszej bawełny - bardzo wygodny.

Mei Tai Brown Flower

Przedstawiam Mei Tai - Brown Flower.

Jest dwustronny, jeden panel subtelny, biały z ozdobną wstawką; z drugiej strony - niebieskie moro - wersja bardziej sportowa.

Uszyty z białego lnu (pasy i panele) + jeden panel z bawełny. Pasy i zagłówek wypełniane - są mięciutkie i wygodne.
Długość pasów naramiennych i pasa biodrowego - ok. 2 m.

MejTajek dobrze nosi, nawet większe dziecko. Dzięki odginanemu zagłówkowi maluch może się rozglądać, a gdy zaśnie - główka ma stabilne podparcie.
Nosidełko idealne na lato - dzięki temu, że jest uszyte z lnu jest przewiewne.

Panel lniany z ozdobną wstawką.

Panel z bawełny - niebieskie moro.

Miętek w akcji :)

Mina mojego synka mówi sama za siebie :)