18 listopada 2011

Mei Tai z gekonami didymosa

Jedna strona panela z fioletowych gekonów Didymosa, druga z gładkiego Girasola. Pasy sztruksowe.



I jeszcze indio w dwóch kolorach:

Chusty kółkowe

Ellevill Zara black


Ellevill Jade forest


Nati Rodos

Bebina znaki Zodiaku Bliźnięta

bawełna

Chusto MT z Lenny Lamb Błękitny Poranek

30 września 2011

27 września 2011

"Babeczki" ;)

Lniana kółkowa ozdobiona na ogonie fantastyczną "babeczkową" tkaniną.
Do wzięcia gdyby komuś wpadła w oko :)

22 września 2011

Dmuchawce Nati

Jakiś czas temu gościła u mnie chusta Nati Dmuchawce (no cotton). Śliczna, miękka i mięsista chusta. Powstała z niej krótka chusta na plecaczki i kółkowa, o taka:

20 sierpnia 2011

Chusto MT z Nati Laguna

Już kiedyś miałam przyjemność "pracować" z ta chustą, ale zapomniałam jak śliczne są jej kolory.

A MT podobny do wcześniejszego - z wydłużonym usztywnionym zagłówkiem.



ps. z uszytych ostatnio kilku MT ten powstał jako ostatni, reszta wkrótce też pojawi się na blogu :)

17 sierpnia 2011

Selendang w nowej odsłonie ;)

Chusta inaczej, czyli....

z kawałka materiału, który został po uszyciu kółkowej z chusty etnicznej selendang powstała taka oto cudna... sukieneczka :)


Więcej fotek tu

28 lipca 2011

I znowu zielono - chMT z Lenny Lamb

Dla pewniej zakątkowej mamy :*

Na dole zaczepka na mini torebeczkę.

Zagłówek lekko przedłużony i wypełniony. Kapturek wszyty na stałe.


15 lipca 2011

Mój stosik powoli rośnie :)

Przy starszym synu jakoś nie udało mi się udokumentować naszych chust i nosideł (może dlatego, że szybko bardzo zmieniał się mój stan posiadania ;).
Przy młodszym zaczęłam od elastycznej Gabi (wrzos), ale ze względu na problemy małego z napięciem mięśniowym szybko przerzuciliśmy się na tkaną. I tak się zaczęło ;) Na razie szukam chust idealnych i ciągle coś zmieniam i testuję.

Nasz stosik na chwilę obecną:


Od dołu:
- fioletowe gekony (śliczne, trochę na razie za grube jak na nasze potrzeby, więc poczekają do jesieni - ale mam co do nich pewien niecny plan ;)
- indio loden (super chusta dla maluszka - cienka i przewiewna - z dodatkiem jedwabiu i ramie, jedyna dla mnie wada to kolor)
- kółkowa bebina znaki zodiaku Bliźniaki (kolejna fajna chusta - cienka a nośna, wolę jaśniejszą stronę, na pewno jak mały podrośnie zawita u nas taka długa - Wodnik albo Byk)
- nosidełko ergonomiczne Marsupi (niezastąpione na sytuacje awaryjne i szybkie wyjścia)


Druga od góry - tradycyjna chusta afrykańska z Ghany (zaspokoiłam ciekawość i chusta szuka nowego domu).
Czwarta od góry - limitowany Gorasol Donau - już nie mój, ale na pewno wróci do nas w wersji długiej za czas jakiś ;)

A tu zbliżenie na gekonki :)

I afrykańska szmatka.

Donau.


Przez chwilę gościł u mnie Nepal Nati. Jednak kolory okazały się nie moje.


I pamiątkowe zdjęcie konopi natur - cudna chusta, mięciutka i przytulna. Już nie u nas, bo była ciut za krótka. Ale jak dla mnie ideał chustowy.


I girasol Symphuo - kupiony przed urodzeniem małego i wymieniony na nosidło ;)

6 lipca 2011

Rapalu i indio

Takie cuda dwa ostatnio u mnie gościły. Groszkowe rapalu ze wzorem i piękne fioletowe indio. Sama nie wiem, która chusta ładniejsza ;)

Z Rapalu powstała kółkowa i krótka chusta na plecaczki. Indio też przeszło mały "lifting".


22 czerwca 2011

Kółkowy selendang

Po drobnych przeróbkach z chusty selendang powstała kółkowa.