Jak widać na załączonych obrazkach chusty przydają się i przy starszych dzieciach ;) Tym razem nie "opa" jak mówi mój synek tylko "usiu" ;)
Chusta to Lawendowe Uroczysko Girasola.
Moją pasją od sześciu lat jest szycie chust kółkowych i miękkich nosideł - Mei Tai. A ostatnio - co widać na blogu - zajmuję się głównie przeróbkami chust tkanych na kółkowe i chustoMT. Powstają też, w pojedyńczych egzemplarzach, inne nosidła (podaegi czy onbuhimo, pouche). Od czasu do czasu szyję też torby :)
Postanowiłam stworzyć miejsce, gdzie będę zamieszczać zdjęcia i opisy moich "hendmejdków". Część z nich szuka "nowego domu". Więc jeśli któraś wystawionych rzeczy spodoba Ci się - napisz - może czeka ona właśnie na Ciebie :)
Zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz