8 kwietnia 2013

Błękitny poranek po raz kolejny...

Po dłuuuugiej przerwie pora uzupełnić bloga.
Pomimo iż nie piszę, nie zarzuciłam zupełnie szycia i coś tam od czasu do czasu powstaje :)

Nie tak dawno - kolejny chustoMT. Mam trochę problemów z identyfikacją tej chusty, bo wydaje mi się, że to Błękitny poranek Lenny Lamb. Jednak chusta ma inny odcień niż ta, z której już wcześniej szyłam MT, więc już sama nie wiem...

Prezentuje się tak:





2 komentarze:

Unknown pisze...

zobaczyłam zdjęcie i stwierdziłam, że wygląda jakby z mojej był zrobiony, a ja mam ten kolorek...

http://pl.lennylamb.com/products/show/874_chusta-do-noszenia-dziecka-tkana-splotem-sko%C5%9Bno-krzy%C5%BCowym---le%C5%9Bna-niezapominajka---rozmiar-xs

myrra pisze...

Błękitny poranek ma szary pasek - w Leśnej niezapominajce jest brązowy ;)