Taki kolorowy stosik uskładał się przez weekend.
Dwa Girasolki na zamówienie: koktail i niezapominajka (ostatnie z moich zapasów).
Dalej - przysłane przez Olę ( www.girasol.pl ) i przeszyte przeze mnie - dwa limitki Girasola - Rasta i Wrzos (tej chusty powstało do tej pory tylko 11 metrów).
No i na samej górze kółkowa Ineczka. To bardzo specyficzna chusta i ma w sobie coś trudnego do określenia. Jak tylko znajdę chwilkę to będę z reszty chusty szyła w końcu nosidło dla nas :)
No to teraz zbliżenia.
I na koniec jeszcze jeden gość... Zara Ellevilla - piękna chusta...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz